Przygotowania do zimy pełną parą
Niektóre zwierzęta przed nadejściem zimy zmieniają swój wygląd, zachowanie i dietę, aby odpowiednio przygotować się do trudniejszych warunków. „W tym roku do końca października zbieramy żołędzie, orzechy włoskie oraz laskowe, ponieważ zawierają najwięcej zdrowych tłuszczów. To ważne szczególnie o tej porze roku, kiedy robi się coraz chłodniej, a nasi podopieczni kumulują tłuszcz, który jest ważny dla ich kondycji zimą – mówiła nasza specjalistka ds. żywienia Sylwia Guz. Z żołędzi i orzechów ucieszyły się szczególnie łosie, daniele, pekariowce i żubry. To gatunki, których dieta zmienia się cyklicznie w zależności od pory roku. Przed zimą opiekunowie tworzą również zapasy suszonych liści oraz prowadzą prace, które lepiej pozwolą znieść chłody naszym mieszkańcom.
Co się dzieje ze zwierzętami zimą?
Po nadejściu mrozów, niektóre zwierzęta takie jak zebry czy flamingi wolą schować się w swoim ocieplanym domku, z którego wychodzą tylko na krótką chwilę. Natomiast dla niektórych chłód to idealna pora na spacery po wybiegu. Mróz i śnieg niestraszny m.in. naszym zwierzętom rodzimym np. łosiom, rysiom, żubrom czy wilkom. Gatunki te są odpowiednio przystosowane do takiego klimatu. Temperatury poniżej zera nie robią na nich większego wrażenia, dlatego w chłodniejszy okres, na śniegu, obserwuje się je nawet łatwiej.
Nie tylko nasze zwierzęta krajowe nie boją się mrozów. Z rześkich przechadzek korzysta również tygrys amurski. W naturze tygrysy te żyją w specyficznym biomie, jakim jest tajga, gdzie zima jest długa i surowa, a temperatura spada nawet poniżej 40 stopni Celsjusza. Przez to też będzie większego problemu z podziwianiem kota u nas o tej porze roku. A na dodatek jest go nawet „więcej” – ponieważ przybiera na ten okres bardziej puszystą i gęstą sierść.

Nie będziemy mieli też problemu z zaobserwowaniem pandki rudej, a nawet na tle białego śniegu jest widoczna jeszcze lepiej. To raczej latem, w upały, trudniej ją dostrzec, ponieważ chowa się w koronach drzew i między liśćmi, aby złapać trochę cienia. Na zimę jej futerko gęstnieje i sprawia, że jest świetnie przystosowana do niskich temperatur. Sierść na stopach jest gęsta i gruba, co pozwala im m.in. na łatwiejszą wspinaczkę po oblodzonych powierzchniach. W naturze, gdy nadchodzą mrozy, zmniejszają swoją aktywność metaboliczną i częstość oddechów, co zmniejsza wydatek energetyczny, a czasem nawet zapadają w okresowy głębszy sen. W okresie takiego odrętwienia owijają ogony wokół siebie i wykorzystują je jako kołdrę i poduszkę izolującą od zimnego podłoża. Jednak w naszym zoo nie muszą martwić się o brak pokarmu oraz tak ostre warunki w sezonie zimowym, więc są aktywne cały czas.

Czy egzotyczne koty lubią śnieg?
Zaobserwowaliśmy, że wbrew pozorom gepardy świetnie znoszą naszą zimę. Podczas gdy inne afrykańskie koty takie jak lwy, wychylają nosa na wybieg zewnętrzny jedynie na kilka chwil – gepardy można podziwiać tam przez znaczną część dnia. Temperatury takie z resztą nie są temu gatunkowi tak zupełnie obce. Nocą w Afryce ciepło szybko jest oddawane do atmosfery i zdarza się, że chwilę przed wschodem słońca temperatura powietrza może być ujemna. Dodatkowo przed trudnymi warunkami chroni je gęste futro.
Warto zobaczyć nasze zwierzęta w innej, zimowej odsłonie.
Niektóre przybierają na masie, czy zaopatrują się w gęstszą i dłuższą sierść. Najczęściej zmieniają również ubarwienie, co spełnia funkcję maskującą. Zobaczcie jak nasze „letnie” manule stepowe, znacznie różnią się od swojej wersji zimowej.


Manule doskonale radzą sobie w zimowym klimacie ze względu na warunki, w których żyją w naturze. Zamieszkują skaliste pustynie oraz wysokie góry, których szczyty są często skute lodem.
Co słychać w ciepłym wnętrzu pawilonów?
Wszystkich mieszkańców przebywających w ciepłych domkach przez cały rok np. w pawilonie ptaków i gadów, zobaczymy bez zmian. Nierzadko odwiedziny zwierząt w pomieszczeniach pozwalają nam na dokładniejszą i bliższą obserwację. Gdy dookoła ziąb, wewnątrz pawilonu małp można swobodnie oglądać wszystkie figle i harce naczelnych. W żyrafiarni, lwiarni i domku hipopotamów mamy okazję obserwować niesamowite zwierzęta z bliskiej odległości, na co nie zawsze pozwolą nam miesiące letnie, w których zwierzęta często udają się do zacienionych kryjówek na dużych wybiegach. Żółwie również wróciły już z wakacji na zewnątrz, i można je ponownie obserwować w ciepłych budynkach.

Zmarzłeś?
Podczas zimowego spaceru w naszym ogrodzie można ogrzać się w przytulnej atmosferze Café ZOO, np. przy gorącym kakao i cynamonce. A żeby być pełnym energii przez całą wycieczkę, zapraszamy na pyszny posiłek do restauracji La Mariposa, znajdującej się obok pawilonu lemurów.
Może nie wszyscy to jeszcze wiedzą, ale zoo zimą jest otwarte codziennie i tak samo atrakcyjne co latem, a na dodatek bez kolejek i tłoku. Warto śledzić naszą stronę internetową oraz media społecznościowe, ponieważ zimą czeka na was wiele wydarzeń i atrakcji! Na pewno dodatkowym plusem wycieczki w tym okresie są tańsze bilety. ?
