Kondory, bo o nich mowa, to nasza prawdziwa chluba hodowlana. Liczne gdańskie przychówki istotnie wpłynęły na lęgi w ramach Europejskiego Programu hodowlanego – EEP, którym objęty jest ten gatunek. Część piskląt w naszym zoo odchowana została przez rodziców, część przez pracowników działu ptaków. Sukcesy w hodowli przyczyniły się do obrania w przeszłości wizerunku kondora jako logo gdańskiego ogrodu.
Rola kondora jest nie do przecenienia – jako padlinożerca jest nieodzowną częścią środowiska, oczyszczając je z martwych szczątków dużych zwierząt. Mniejsi padlinożercy, na przykład urubu różowogłowy, nie są w stanie zająć się rozebraniem zwłok tak sprawnie jak kondor. Wynika to z faktu, że kondor ma na wyposażeniu wielką siłę i bardzo mocny dziób, którego nie posiadają mniejsi padlinożercy.
- Kondor zamieszkuje Andyjskie szczyty, a więc jest mieszkańcem Ameryki Południowej, a zasiąg jego występowania ciągnie się przez całą długość kontynentu wzdłuż jego zachodniej części: od Wenezueli i Kolumbii aż po Ziemię Ognistą.
- To niezwykły ptak. Choć wyglądem przypominać może przedstawicieli ptaków z grupy szponiastych, nie jest z nią tak bardzo spokrewniony jak z … bocianami! Świadczyć o tym może brak przeciwstawnego palca na stopie (kondory nie mogą unieść swej zdobyczy „w przestworza”) oraz przebita przegroda nosowa. Również w zachowaniach tych grup ptaków widać podobieństwa – podobnie jak bociany, kondor chłodzi się defekując na swoje nogi.
- Jest to jeden z największych ptaków latających – rozpiętość skrzydeł samca, który jest większy od samicy, może dochodzić do 3m 20cm! Dłuższe skrzydła ma jedynie albatros (4m). Długie i szerokie skrzydła przez większość dnia niosą szybującego kondora, który z dużej wysokości obserwuje ziemię i swoim doskonałym wzrokiem wyszukuje martwych zwierząt.
- Nieopierzona głowa, w rzeczywistości porośnięta krótkimi piórami, jest przystosowaniem, które usprawnia pobieranie pokarmu z wnętrza padliny. Nietypowe upierzenie na głowie wspiera również higienę – kondorowi łatwo oczyścić się z resztek mięsa, natomiast promienie słońca na odsłoniętej głowie zabijają szkodliwe bakterie, z którymi ptak ma kontakt podczas wyjadania narządów z nieżywych zwierząt.
- Kondor jest długowieczny, może dożyć w hodowlach 80 lat, a w środowisku naturalnym 50 lat. Upierzenie dorosłe (czarno-białe) osiąga, jak na ptaka, późno: między 7-11 rokiem życia. Przez kilka pierwszych lat życia jest szarobury. Takie zmienne upierzenie to świetny sposób na zaprowadzenie porządku w dużej gromadzie żerujących wspólnie zwierząt – wyraźny dymorfizm płciowy oraz wiekowy pozwala pożywiać się w porządku w którym pierwszeństwo przed młodymi mają osobniki dorosłe, oraz samce przed samicami. Hierarchia ustala się bezkonfliktowo.
- Samica składa jedno jajo raz na dwa lub trzy lata w bezpiecznym gnieździe – na półce skalnej, często umiejscowionej nad przepaścią. Wysiadywanie trwa prawie dwa miesiące. Pisklę kondora rośnie powoli i długo: mija pół roku zanim podejmuje pierwsze próby lotu. Nawet lotne młode pozostaje z rodzicami do dwóch lat. Od razu po wykluciu można określić płeć pisklęcia po obecności lub braku grzebienia nad dziobem (grzebień występuje wyłącznie u samców). Poza tym u dorosłych osobników kolor oczu jest różny u obu płci – samiec ma żółtoszare oczy, natomiast samica czerwone.
- Jest to gatunek narażony na wyginięcie (według IUCN RedList – VU). Powodem tego stanu jest utrata siedlisk, zatrucie ołowianą amunicją myśliwską pobieraną przez ptaki z pokarmem i konflikt z hodowcami kóz, lam i alpak, którzy stosują podrzucanie kondorom zatrutej padliny.
- Na szczęście w miejscu występowania tego majestatycznego symbolu andyjskich gór docenia się kondora wielkiego jako walor turystyczny i jest on coraz częściej otoczony opieką przez ludność lokalną.
Kondory wielkie z gdańskiego ZOO wspiera firma Bioseco https://www.bioseco.com/